Powrót Home 1 strona       Forum | Zarządzanie | Eksport | Linki | Autorzy       Napisz do nas Kontakt     Szukaj w Exporterze.pl Szukaj
« Strategia
« Promocja eksportu
· Rozpoczęcie
· Wystąpienie 1
· Wystąpienie 2
· Wystąpienie 3
· Wystąpienie 4
· Wystąpienie 5
· Wystąpienie 6
· Wystąpienie 7
· Wystąpienie 8
· Wystąpienie 9
· Zakończenie
· Wywiad 1
· Wywiad 2


Powrót
Polska

Wystąpienie Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego.
Początek konferencji.


Wystąpienie podczas konferencji "Strategia Rozwoju Polski u Progu XXI wieku", która odbyła się w Pałacu Prezydenckim 18-19 kwietnia 2001.

Witam wszystkich Państwa i chcę przede wszystkim wyrazić radość, że możemy spotkać się tutaj w Pałacu Prezydenckim wobec debaty bardzo ważnej: Polska w XXI wieku. Obecność tak znakomitego grona daje nam rękojmię, że będzie to bardzo poważna rozmowa, interesująca wymiana poglądów i bynajmniej nie okolicznościowa i nie banalna.
Skąd idea tego spotkania i skąd dzisiejsze wydarzenie?
Oczywiście po pierwsze rozpoczyna się nowy wiek, nowe tysiąclecie i jest to niewątpliwie symboliczny moment, w którym warto zastanowić się nie tylko na tym co już za nami, ale także nad wszystkimi problemami, które przynosi przyszłość. Jestem przekonany, że w nowym wieku, w nowym tysiącleciu zawiera się istotny sens merytoryczny. To nie jest tylko wydarzenie o symbolicznym, czy metafizycznym charakterze, ale także wydarzenie, moment, który niesie bardzo wiele konsekwencji głębokich, często jeszcze nie uświadomionych, konsekwencji, które będą dotyczyły i nas jako Polaków, społeczność, ale także każdego z nas indywidualnie.

Po drugie nasze spotkanie wynika z tego co udało nam się dokonać. W tym Pałacu w 1989 roku odbywały się obrady Okrągłego Stołu. Są na tej sali ci, którzy w nich uczestniczyli. Dzisiaj musimy przyznać się zupełnie szczerze, że było w tym gronie wielu marzycieli, było w tym gronie wielu, którzy myśleli dalej aniżeli inni, ale ludzi o takiej wyobraźni, którzy sądzili że w roku 2001 Polska może być w takim stanie w jakim jest, Europa może wyglądać tak jak wygląda, świat może się tak dalece zmienić w istocie nie było. I to nie jest przyznanie się do braku wizji, to jest po prostu stwierdzenie faktu, iż wydarzenia ostatnich 12 lat dalece przekroczyły wszystko to o czym mogliśmy sądzić, czego mogliśmy się spodziewać przed 10 czy więcej laty. I nasze spotkanie dlatego ma dzisiaj sens, bowiem odbywa się w momencie, kiedy Polska ma prawo być dumna, kiedy nikt nie może uznać, że dyskusja o przyszłości, o Polsce w wieku XXI, o koncepcji strategii Polski w roku 2020 jest ucieczką od rzeczywistości. Chcę zdecydowanie to powiedzieć - dzisiejsza rozmowa, jutrzejsze obrady, to nie jest ucieczka od rzeczywistości. To jest przekonanie, że właśnie tak wiele udało się osiągnąć, że tak wiele ciągle mamy problemów, ale tak wiele drzwi jest otwartych dla dobrej perspektywy, że możemy o tym mówić bez kompleksów, możemy o tym mówić z przekonaniem o własnej sile, o własnym doświadczeniu i o tym co jako naród, jako państwo osiągnęliśmy w minionym czasie.


Po trzecie nasze spotkanie wynika także i z tak istotnego faktu jak to że Komitet Prognoz PAN 2000 Plus, działający przy Prezydium PAN-u przygotował dokument "Strategia rozwoju Polski do roku 2020". Jest to dokument, który nie może nie być zauważony przez polską opinię publiczną, także przez polityków i świat polityczny. Jestem przekonany, że nasze spotkanie dziś i jutro pomoże przybliżyć tezy, opinie, sugestie a także ostrzeżenia jakie płyną z tego raportu dla nas wszystkich, czyli dla polskiej opinii publicznej a także, na czym mnie ogromnie zależy, dla polskiego świata politycznego.

Po czwarte i to ostatni ale i także istotny powód tej konferencji, rok 2001 jest rokiem wyborczym i właśnie chodzi o to, by w roku wyborczym rozmawiać nie tylko o Polsce wczorajszej i nie tylko o tej dzisiejszej, by dyskurs o Polsce nie był konkursem popularności czy konkursem piękności, ale żeby był poważną rozmową o tym co nas czeka i jakie musimy podjąć wspólne wysiłki. Moment tej rozmowy wydaje się jak najwłaściwszy i proszę, szczególnie dziennikarzy, którzy będą to wydarzenie opisywać i oceniać, oderwijmy to od kontekstu wyborczego, bo wybory są częścią demokracji i cieszymy się, że udało nam się tę demokrację osiągnąć, ale one dzisiaj mają służyć właśnie, żeby w trakcie roku wyborczego porozmawiać o wizji, porozmawiać o tym jaką Polska powinna być za lat 10, za lat 20, jaką powinniśmy my, jako aktywni politycy dzisiaj, zostawić ją następnym pokoleniom.


Szanowni Państwo!

Rozmowa o Polsce wieku XXI wieku jest o tyle dla nas miła, że mówimy o Polsce, która jest bezpieczniejsza niż kiedykolwiek, o Polsce, która jest w NATO, która dysponuje poważnymi gwarancjami swojego bezpieczeństwa, która uregulowała swoje kontakty ze wszystkimi swoimi sąsiadami, ale i równocześnie Polsce która jest w takim miejscu świata, które jest ciągle niespokojne. Jak jeden z moich rozmówców, prezydent Słowenii Milan Kuczan powiedział, szczególnie Bałkany, ale i cała Europa Środkowa to jest ciągle trochę taki region, gdzie jest tysiące kraterów. Jeżeli jeden się uspokoi, to za chwilę odzywa się następny. Jeżeli dzisiaj obserwujemy to co dzieje się czy na Bałkanach, czy na Ukrainie, czy na Białorusi czy w każdym innym miejscu w Europie Środkowej i Wschodniej, to dobrze wiemy, że mamy przewagę, bo jesteśmy bezpieczni, mamy przewagę bo mamy powody do głębokiego poczucia bezpieczeństwa, ale nie możemy uznać, że jest to stan, który jest już zatwierdzony i który będzie obowiązywał na wieki następne. Osiągnęliśmy to co było marzeniem dziesiątków pokoleń Polaków - wolność, demokrację, jesteśmy gospodarką rynkową, kierujemy się tymi samymi regułami, jakie obowiązują w najwyżej rozwiniętych państwach świata. Wybory strategiczne jakie w Polskie dokonały się ostatnich latach były wyborami słusznymi, wyborami, które zostały potwierdzone przez zdecydowaną większość polskiego społeczeństwa, przez największe ugrupowania polityczne. Możemy dzisiaj z dużym spokojem mówić, że doszliśmy do momentu, w którym jesteśmy w niezłej formie i czyniąc to co naszej ojczyźnie służy najlepiej. Jesteśmy drodzy Państwo tuż przed, czy w najważniejszej fazie negocjacji z UE i przed tą kolejną historyczną decyzją, która jest przed nami. Może stać się wcześniej, czy później, na pewno musi być na jak najlepszych warunkach dla nas, nie ma wątpliwości, rozszerzenie jest politycznie podjęte, natomiast warunki rozszerzenia, tempo tego procesu jest ciągle kwestią otwartą. O czym warto w czasie tej debaty porozmawiać, to jest jakość polskiego członkostwa w UE, bowiem czy będziemy w Unii krajem liczącym się, wykorzystującym swój potencjał, czy nie to w ogromnej mierze zależy od nas.

Jesteśmy także narodem, który wykazał w ostatnich latach swoja witalność. Polacy wykazali niebywałą zupełnie i chyba przez nas nie do końca oczekiwaną umiejętność zaakceptowania, zaakomodowania nowych warunków w jakich przyszło działać, żyć, rozwijać się i jest to niewątpliwie silny punkt w tym dorobku , który jest punktem startu, punktem wyjściowym do XXI wieku. Ale także nie możemy zapominać, że daleko nam jest do poziomu rozwoju najbardziej zamożnych, najlepiej rozwiniętych państw europejskich. Dzisiaj kiedy dyskutujemy o produkcie krajowym brutto na głowę mieszkańca, to lokujemy się w końcu europejskiej tabeli. Jeszcze ta droga przed nami i na pewno będzie wymagała niejednego wysiłku. Nie możemy zapominać, że trzy miliony naszych rodaków nie mają pracy i że jest to zjawisko, które już dawno przestało być wydarzeniem koniunkturalnym i ma charakter strukturalny. Nie możemy również zapomnieć o tym, że w wielu polskich regionach, w wielu polskich domach jest bieda, a nawet nędza, że system edukacyjny jest niesprawiedliwy, bowiem dla jednych jest bardzo korzystny i dający możliwość rozwoju, a dla drugich w istocie zamknięty. A więc to, co jest jedną z podstawowych zasad społeczeństwa nowoczesnego - dostęp do edukacji, możliwość skorzystania z wykształcenia - jest w Polsce wciąż dobrem bardzo ograniczonym. Spotykamy się z codziennymi patologiami w naszym życiu społecznym, mamy do czynienia z frustracją i zagubieniem wielu osób, ale także całej społeczności. To jest inna strona tej samej historii. To jest inna twarz polskiej wolności, polskiej demokracji, tego, co udało nam się osiągnąć w ostatnich latach. Mówię o tym nie czyniąc nikomu wyrzutu, a raczej starając się przekonać, iż należy o tym mówić otwarcie i szukać rozwiązań w przyszłości i dla tych dramatycznych sytuacji i bardzo niebezpiecznych zjawisk.


Drodzy Państwo,

chcę zaprosić do dyskusji, która będzie nie tylko pytaniem, ale próbą sformułowania odpowiedzi jaką powinna być Polska w wieku XXI. Jak zapewnić nam właściwe miejsce w regionie, w Europie, w świecie. Jak wykorzystać potencjał społeczeństwa, szczególnie młodego pokolenia, które jest wyjątkowo otwarte i dynamiczne. Co zrobić z niebezpieczeństwami, zagrożeniami, które przed chwilą scharakteryzowałem. Co zrobić, żebyśmy na tych mocnych podstawach, budowali koncepcje, które będą z konsekwencją w sposób zdeterminowany, otwarty, rzetelny wprowadzone w życie w przyszłości. Co uczynić, żebyśmy dla najważniejszych spraw państwa umieli znajdować porozumienie ponadpolityczne, ponadpartyjne, ponad rozlicznymi podziałami, także podziałami historycznymi. To o czym dziś rozmawiamy, to co naprawdę Polsce jest potrzebne, to jest wizja, która dalece wykracza poza kadencję parlamentu, rządu, prezydenta, która sięga do tych najbardziej złożonych, poważnych rezerw społecznych, jakie ciągle mamy do wykorzystania. Co zrobić żeby to porozumienie nie było tylko ponad partyjne, czy apolityczne, ale żeby było porozumieniem, które rzeczywiście angażuje ludzi, które angażuje społeczeństwo, które daje możliwość budowania tego, czego Polsce ciągle brakuje - społeczeństwa obywatelskiego. Co zrobić żeby zapewnić dla najważniejszych strategicznych programów, a także dla walki z tymi niebezpieczeństwami, rzetelną współpracę środowisk politycznych, naukowych, gospodarczych i obywateli. Co powinniśmy uczynić, żeby zapewnić dobrą przyszłość dla Polski i Polaków w przekonaniu, że budujemy, czy musimy zbudować swoisty wehikuł czasu, w którym znajdzie się miejsce dla nas wszystkich, w którym będziemy niezależnie od wieku, od zamożności, od politycznych stanowisk. W tym wehikule przyszłości motorami będą wiedza i wyobraźnia, ale także odpowiedzialność, pracowitość, konsekwencja. Co zrobić, żebyśmy taki dobry, skuteczny wehikuł dla polskiej przyszłości stworzyli. Tak widzę sens naszego spotkania, sens naszych obrad i wierzę, że zarówno uczeni, którzy raporty przygotowali, jak i przedstawiciele świata politycznego, przedstawiciele rządu, wszyscy tu zgromadzeni postarają się, abyśmy na te niełatwe pytania znaleźli jak najbardziej rezolutną odpowiedź.

Życzę udanych obrad. Jesteście Państwo miło widzianymi gośćmi w Pałacu Prezydenckim. A wszystkich Państwa zachęcam do poważnej refleksji. Polska XXI wieku to nie jest już temat literackich rozważań. To nie jest science fiction, to jest nasza rzeczywistość, która od nas zależy.


Wystąpienie podczas konferencji "Strategia Rozwoju Polski u Progu XXI wieku", która odbyła się w Pałacu Prezydenckim 18-19 kwietnia 2001.



Home 1 strona               Powrót Powrót               Góra strony Góra strony               Adres - Telefon - Faks - E-mail Napisz do nas