Klauzule ochronne wprowadzono po to, żeby uspokoić także i politycznie - bo wprowadzenie tych klauzul miało także rolę polityczną - opinię publiczną w państwach członkowskich Unii. Chodziło o zagwarantowanie, że gdyby w związku z tym bezprecedensowym charakterem rozszerzenia pojawiły się jakieś zagrożenia, to Unia dysponuje odpowiednimi instrumentami, które nie dopuszczą niebezpiecznych towarów do terytorium 15 państw Unii.
Niebezpieczeństwo zastosowania klauzul dla Polski istnieje i będzie istniało, a pilnowanie bezpieczeństwa żywności jest procesem ciągłym.
Musimy więc pamiętać, że jeśli chcemy eksportować na rynek wewnętrzny Unii, to musimy brać pod uwagę fakt, że wszystko co dotyczy bezpieczeństwa żywności będzie zawsze, a na pewno przez wiele lat, traktowane przez instytucje europejskie niezwykle poważnie i w sposób bezwzględny wobec wszystkich państw członkowskich. Także wobec Polski.
Polska ma pełną świadomość, że bezpieczeństwo żywności jest priorytetem w procesie przygotowań do członkostwa.