Powrót Home 1 strona       Forum | Zarządzanie | Eksport | Linki | Autorzy       Napisz do nas Kontakt     Szukaj w Exporterze.pl Szukaj
« Eksport
« Unia Europejska
« MŚP
« Artykuły
· Informacje
· Informacje archiwum
· Przewodnik po Unii
· Aktualności krajowe
· Top www
· Informacje branżowe

  Artykuły informacyjne z kraju i ze świata  

Powrót

: PolskaGospodarka
     2005 :: Forum inwestorów i eksporterów w KIG

Polska

Jak zwiększyć konkurencyjność polskiej gospodarki?

W środę, 15 czerwca, Krajowa Izba Gospodarcza była gospodarzem „Forum inwestorów i eksporterów”. W imprezie wzięli udział wybitni eksperci z dziedziny handlu międzynarodowego, bankowości, ubezpieczeń korporacyjnych i samorządów terytorialnych.

Prezes KIG - Andrzej Arendarski otwierając spotkanie zwrócił uwagę zebranym na słabnącą pozycję Polski w rankingu krajów atrakcyjnych dla zagranicznych inwestorów. Według Światowego Forum Ekonomicznego, nasz kraj lokuje się dopiero na 72 pozycji w rankingu rozwoju technologicznego. Przypomniał także, że w latach 1994-2004 z powodu opieszałości administracji, braku elastyczności wobec potrzeb inwestorów oraz słabej infrastruktury Polska straciła inwestycje warte aż 5 mld euro na rzecz sąsiadów (głównie Słowacji). Dlatego podkreślił znaczenie nakładów inwestycyjnych zagranicznych firm na podnoszenie poziomu technologicznego naszej gospodarki.

Zagraniczne inwestycje dają nam nowe technologie. Temu tematowi poświęcone było wystąpienie prof. dr. hab. Andrzeja Stępniaka z Ośrodka Badań Integracji Europejskiej Uniwersytetu Gdańskiego zatytułowane: „Bezpośrednie inwestycje zagraniczne - poprawa innowacyjności polskiej gospodarki”. Dotyczyło ono m.in. „teorii lokalizacji”, która jest jednym ze sposobów wyjaśniania decyzji podejmowanych przez inwestorów przy wyborze kraju, gdzie chcą uruchomić produkcję. Według badań ekspertów cytowanych przez profesora, tylko forma „wrogiego przejęcia” polskich firm i doprowadzenie ich do upadłości, aby pozyskać ich rynek, nie podnosi poziomu technologicznego naszej gospodarki. W każdym innym przypadku np. wykupienia całości lub części majątku polskiej spółki przez zagranicznego inwestora, następuje transfer technologii, technik zarządzania i wzrost wydajności.

Warto pamiętać, że 60% polskiego eksportu wypracowują firmy z udziałem inwestora zagranicznego. Ponieważ prawie cały sektor publiczny został już sprywatyzowany, zagraniczni inwestorzy coraz częściej decydują się na inwestycje typu „green field”, czyli budowę zakładów od podstaw - co jest najlepszym rozwiązaniem dla polskiej gospodarki.

Zagraniczne firmy decydujące się na podejmowanie produkcji w Polsce biorą pod uwagę następujące czynniki:

Z przeprowadzonych anonimowych badań na grupie 150 zagranicznych firm, które kupiły udziały w polskich firmach, wynika, że 85% z nich dokonało transferu nowych technologii, 78% wprowadziło nowe techniki zarządzania, a 63% przygotowało do produkcji nowy produkt tylko na nasz rynek. Interesujące jest badanie pokazujące wiek wprowadzanych technologii: tylko 11% to rozwiązania techniczne sprzed roku, 30% sprzed 3 lat, a 11% ma od 5 do 10 lat. Najszybciej Polska nadrabia zapóźnienia technologiczne w dziedzinie przemysłu spożywczego, którego dystans do światowej czołówki sięga roku lub dwóch. Gorzej jest z przemysłem maszynowym, którego dystans do liderów oceniany jest nawet na 10 lat.

Eksport do UE, USA i ...ChRL. Wprawdzie 83% polskiego eksportu jest lokowane w krajach unijnych, to już widoczna jest tendencja do odważniejszej ekspansji polskich eksporterów do Chin, Stanów Zjednoczonych, Japonii i naszych wschodnich sąsiadów, co dało się zauważyć po integracji z Unią Europejską (wspólnotowa taryfa celna). W 2004 r. nasza sprzedaż do Chin zwiększyła się aż o ok.125% w stosunku do roku poprzedniego, natomiast do Japonii - o ok. 90%, zaś do USA o 47%.

Delokalizacja. Jest wiele przykładów uruchamiania i rozbudowy produkcji zachodnich firm w Polsce - a z kolei jej ograniczania albo likwidacji w krajach dawnej Piętnastki czy USA. Koncern Goodyear zrezygnował z niektórych działań w USA na korzyść Zakładu w Dębicy. Podobną politykę stosuje niemiecki Draxlmaier, amerykański Heinz oraz inne firmy z USA - HeilTrailer International (producent cystern), 3M (producent art. medycznych), która przenosi produkcję z Francji, Japonii i USA do Wrocławia. Południowokoreański koncern elektroniczny Daewoo zamknął swoje zakłady we Francji i przeniósł je do Pruszkowa, zaś francuski Thomson do Żyrardowa. OECD zastanawia się czy skala takiej korzystnej dla Polski delokalizacji się zwiększy i uważa, że wszystko zależy od tego, czy w Polsce będzie możliwe utrzymanie i dalsze stwarzanie takich warunków, żeby te tendencje utrzymać. Boston Consulting szacuje, że dziś produkcja w naszym kraju jest przynajmniej o 30% tańsza niż w starych krajach unijnych.

Ile zainwestują? Nakłady zagranicznego kapitału w Polsce w roku 2004 wyniosły ponad 7 mld USD. Był to najlepszy wynik od trzech lat. Udało się zdobyć kilku znaczących inwestorów: Gilette, Whirlpool i Philipsa. Kilka innych światowych firm ulokowało u nas swoje centra badawcze i centra usług. Od 2006 roku wartość zagranicznych inwestycji może wzrosnąć około 10 mld USD rocznie. Dlatego jeszcze w tym roku ma się rozpocząć kampania promocyjna Polski w celu przyciągnięcia do naszego kraju zagranicznych inwestorów oraz zwiększenia eksportu. Promocję przygotuje PAIiIZ.

Polacy to tani i dobrzy pracownicy. Jak oceniają eksperci amerykańskiego banku inwestycyjnego Merrill Lynch, zachodnie firmy chętnie zatrudniają polskich pracowników umysłowych. Ich wykształcenie jest bardzo dobrze oceniane przez Irlandię, Szwecję i Wielką Brytanię. Również z badań OECD wynika, że pracownicy zatrudnieni w usługach w Polsce są często wydajniejsi niż ich niemieccy koledzy. Tak jest w hotelarstwie, restauracjach, centrach handlowych. Również polskie firmy budowlane, polskie kopalnie stają się pod tym względem coraz bardziej konkurencyjne na zachodnim rynku. Stąd rodzą się niepokoje związane z konkurencyjnością polskich fachowców i opór Francji i Niemiec przed pełną liberalizacją rynków usług. W porównaniu np. z Irlandią i Hiszpanią Polska ma nieporównywalnie bardziej konkurencyjną siłę roboczą - chodzi nie tylko o płace, ale i o jej wykształcenie.

Zainteresowanie inwestorów zagranicznych polską siłą roboczą wyraża się również tym, że zachodnie centra usługowe przenoszone są do Polski. Przykładem jest włoski koncern Indesit (prod. sprzętu AGD), który przeniósł swoje centra księgowości z Czech, Węgier i Słowacji do Łodzi. To samo uczyniła również Lufthansa wiążąc się z Krakowem (a zanim to uczyniła rozważała 36 innych lokalizacji.) - podobnie holenderski Philips - dzięki zaangażowaniu rządu i pomocy publicznej odrzucił oferty konkurencyjne wobec polskiej. Dla inwestorów duże znaczenie ma to, że w naszym kraju jest ok. 15 silnych ośrodków akademickich. Największe szanse na pozyskanie centrów usług mamy w USA, Irlandii oraz Izraelu.

Podczas „Forum inwestorów i eksporterów” podejmowano także inne tematy. Jednym z nich była „Realizacja ustawy o swobodzie działalności gospodarczej i jej wpływ na funkcjonowanie biznesu w Polsce”, którą zaprezentował Jerzy Molak - dyrektor Departamentu Instrumentów Polityki Gospodarczej Ministerstwa Gospodarki i Pracy.

W trzeciej części forum w panelu zatytułowanym „Kondycja polskich eksporterów i inwestorów krajowych oraz zagranicznych” występowali eksperci z sektora bankowego m.in.: Katarzyna Zajdel-Kurowska z Citibanku Handlowego, Marcin Mrowiec z Banku BPH, Mateusz Szczurek z ING Bank Śląski. W forum wziął także udział Andrzej Zdebski, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Z wykładem dotyczącym polityki regionalnej nakierowanej na zagraniczne rynki wystąpił Jerzy Węgrzyn, dyrektor Departamentu Gospodarki i Infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego, Wiesław Truszczyński z Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze oraz Włodzimierz Mielczanek z Departamentu Polityki Regionalnej w Łodzi. Obecni byli także przedstawiciele biznesu: Cezary Golisz i Roman Bąk, obaj z LG Electronics Mława.



KIG

Powrót

Home 1 strona               Powrót Powrót               Góra strony Góra strony               Adres - Telefon - Faks - E-mail Napisz do nas