XXI wiek
Zacznijmy od uzmysłowienia sobie czym jest XXI wiek. Moim zdaniem jedna sprawa wyróżnia ten czas znakomicie. Mam na myśli złożoność. Złożoność zagadnień, produktów i problemów. Nasz mózg ewoluował na 300 produktach. Obecnie, w samym Nowym Yorku, mamy ich miliardy.
Za tą złożonością stoi specjalistyczna wiedza. Nikt nie wie jak zbudowany jest komputer, a już na pewno jak działa chipset. Podobnie jest z pigułkami i proszkiem do prania. Dopiero grupa specjalistów, nie znających siebie, mogłaby coś nam opowiedzieć.
Wiedza i doświadczenie
Wracając do przedsiębiorcy zapewne postawi na wiedzę pracownika, to prawie oczywiste (n.p. dobrą znajomość pakietu MsOffice). Złożoność czasów to wymusza. Oczywiście istotne będzie jego doświadczenie. Wiedzą o tym młodzi ludzie.
Energia
By nowy pracownik dobrze pracował musi mieć energię, czyli motywację do wykonywanej pracy. Motywacją jest wynagrodzenie pracownika. Powinno być wysokie, by nie przeszedł do konkurencyjnej firmy.
Pieniądze mają jednak wady. Szybko się do nich przyzwyczajamy i zawsze nam mało. Ponad to, za wynagrodzenie układamy sobie życie poza pracą, co w zasadzie pracodawcę nie interesuje. Więcej, im będziemy mieli lepsze życie w domu tym mniej uwagi poświęcimy pracy. Szczególnie ci co to czują, na pieniądze stawiają.
I tak to się toczy, jedni naśladują drugich, bez błysku i sukcesów.
Talenty
Co charakteryzuje pracodawców co odnieśli sukces? Nie stawiają na pieniądz, lecz talenty ludzi. Werbując pracownika zadają sobie trzy pytania:
- Jakie kluczowe talenty potrzebne są na danym stanowisku?
- Jakie talenty ma kandydat, z którym rozmawiam?
- Czy chcę z nim pracować?
Wierzę w takie działanie, ponieważ w talentach ludzi zawarta jest energia potrzebna do rozwoju firmy, w kraju i na rynkach zagranicznych.
Krzysztof Drupka