Solidarne państwo, w rozumieniu aktualnie rządzącej koalicji (kwiecień 2006), to "aktywna polityka gospodarcza, gwarantująca solidarny udział wszystkich obywateli we wzroście gospodarczym". Zastanawiam się jak ten cel zrealizować. Moim zdaniem, solidarny udział obywateli we wzroście gospodarczym kraju może zagwarantować mądry Plan Rozwoju Polski. Plan jest potrzebny by kierunek był kontrolowany i akceptowany przez obywateli, działania były spójne, i ludzie widzieli owoce swojej pracy. Tak się buduje solidarność społeczno - gospodarczą.
Kilka lat temu dawano górnikom, za odejście z pracy 50.000 zł. Część górników wzięła odprawę i pojechała pracować za granicę. Teraz wracają do polskich kopalń, ponieważ potrzeba pracowników. Ruchy doraźne zdarzają się w rodzinach, rzadko są podejmowane w firmach, a w dużym państwie kończą się źle. To są działania na ostatnie miejsce w Unii. Chaos zniechęca do współpracy, poza buntem.
Plan Rozwoju Polski trzeba napisać od nowa. Estończycy zamiast tłumaczyć stary radziecki system podatkowy opracowali nowy, maksymalnie uproszczony. Z decyzji są zadowoleni. Plan powinien wytyczać cele i określić instytucje realizujące zadania. W tym duchu należy przekształcić lub zlikwidować część polskich organizacji.
Plan Rozwoju Polski trzeba opracować uwzględniając nasze członkostwo w Unii. Ułatwi to efektywne wykorzystanie funduszy unijnych. PRP ułatwiałby weryfikację Strategii Rozwoju Kraju, Narodowej Strategii Spójności oraz Regionalnych Programów Operacyjnych na lata 2007-2013, związanych bardziej z dystrybucją unijnych środków. Realizując automatycznie niektóre programy unijne możemy zmarnować znaczne środki pieniężne i energię ludzi, ponieważ nie współgrają one z potrzebami polskiej gospodarki.
Takim planem jestem osobiście zainteresowany, ponieważ chciałbym poznać plan rozwoju polskiego eksportu. Jeżeli chcemy rozwijać eksport musimy to robić w przemyślany sposób. Część zaplanowanych zadań powinno się wykonywać na szczeblu krajowym, inne w województwach, a może i powiatach. Niemcy w 2005 roku osiągnęli eksport w wysokości 1.016 miliardów $ f.o.b., Polska 93 miliardy $, czyli 10 razy mniej. Praca regionów na rzecz wspierania niemieckiego eksportu jest ogromna. Liczę na taki plan, ponieważ obecnie MŚP w eksporcie zdane są na siebie. Takie podejście sukcesu nie wróży.
Zaletą Planu Rozwoju Polski jest to, że można korygować wycinkowe zadania, jednocześnie obserwując czy całość jest spójna. Ponad to, planowanie zmusza do myślenia i odpowiedzialności. Kapitalizm, demokracja potrzebują planowania. Warto brać przykład z Unii. Plan Rozwoju Polski dostępny w Internecie byłby gwarancją solidarnego udziału obywateli w rozwoju i wzroście gospodarczym kraju.
Chciałbym się usprawiedliwić z mojej ogromnej wiary w zarządzanie strategiczne, która przejawia się na stronach Exportera. Pracując w Kanadzie wykonywałem analizy strategiczne firm, głównie w oparciu o modele zarządzania prezentowane w Harvard Business Review. (W Polsce roczna prenumerata wraz z członkostwem w Management Mastery kosztuje 999 zł). Takie analizy to niesłychanie skuteczne narzędzie. Stąd bierze się moje przekonanie o konieczności opracowania Planu Rozwoju Polski. Opracowanie takiego planu to duży wysiłek umysłowy. Ten trud będzie się jednak opłacał, ponieważ w skutecznym zarządzaniu dużymi strukturami myślenie jest ważniejsze od mówienia.
Ponad to żyjemy w świecie niesłychanie dynamicznym. Najlepiej widać to w informatyce. Nowe technologie, techniki informatyczne wchodzą na bieżąco, stare się dezaktualizują. Pomimo nietrwałości, zdobywanie tej wiedzy wymaga ciężkiej pracy. Konieczny jest szacunek dla wysiłku ludzi, widoczny w perspektywicznym zarządzaniu. Bez tego albo się wycofają albo wyjadą z kraju.
Na podkreślenie zasługuje również przykład Chiny. Chiny właśnie przyjmują 11-ty plan pięcioletni, przygotowując grunt pod kontynuację bodaj najbardziej niezwykłej transformacji gospodarczej w historii, która przyczynia się do poprawy warunków życia prawie jednej czwartej mieszkańców naszej planety. Chiny prowadzą również bardzo ofensywną politykę eksportowo - inwestycyjną za granicą. Po USA i Francji są trzecim inwestorem w Afryce. Tam lokują część własnej produkcji. Chiny umiejętnie wykorzystują potencjały gospodarcze poszczególnych państw afrykańskich. W XXI wieku przewagę nad państwami zdobywają wielkie korporacje międzynarodowe. Perspektywiczne planowanie umożliwia państwu chińskiemu prowadzenie korporacyjnej polityki na rynkach międzynarodowych.
Powyższy tekst napisałem ponieważ dostrzegam brak spójności w polityce gospodarczej państwa w ostatnich 16 latach. Życzę sobie i wszystkim Polakom by Strategia Rozwoju Kraju, Narodowa Strategia Spójności oraz Regionalne Programy Operacyjnych na lata 2007-2013 odniosły sukces i Polska wyraźnie przesunęła się do przodu w rankingu gospodarczym państw Unii.