11 listopada 2004 przyszła mi do głowy myśl, że z naszym eksportem podobnie jest jak z patriotycznym duchem narodu - rozpływają się gdzieś w nurcie zjednoczonej Europy i globalizacji.
By się tak nie działo, świadomie trzeba o to dbać. W Kanadzie, która jest w czołówce potęg globalnych, z wielkim szacunkiem, fetą i radością obchodzi się święta narodowe, a rozwój eksportu stanowi priorytet gospodarczy. Świadomość potrzeby rozwoju eksportu rząd upowszechnia podkreślając ilość tworzonych w ten sposób miejsc pracy.
Nasze media przekazują, że obecny rozwój kraju zawdzięczamy głównie wzrostowi eksportu. Chwała polskim eksporterom. Dla równowagi, w imię prawdy i dla motywacji, chciałbym dodać inne dane porównawcze:
- Eksport Polski - ok. 50 miliardów US$;
- Eksport Niemiec - ok. 800 miliardów US$;
- Eksport Polski - 1.300 US$ na mieszkańca;
- Eksport Belgii i Luksemburga - 17.000 US$ na mieszkańca.
Mamy zatem sporo do zrobienia.