Niemiecki eksport w 2003 roku wyniósł - 661,6 mld euro, a import - 531,9 mld euro. Dodatni bilans niemieckiego handlu zagranicznego wyniósł zatem: plus 129,7 miliarda euro, co dziś stanowi: plus 165 mld US$. Gospodarka amerykańska odnotowała natomiast w 2003 roku deficyt handlowy wynoszący: minus 489,4 mld US$.
Z powyższych danych wynikają dwa wnioski:
- Dwie najpotężniejsze gospodarki świata stosują różne strategie rozwoju
- Niemcy są potęgą eksportową.
To, że Niemcy są potęgą eksportową stanowi dla Polski spore zagrożenie. Biorąc pod uwagę 5.000.000 bezrobocie w Niemczech, presja na rozwój sprzedaży w Polsce będzie bardzo duża.
Trudno tu podać skuteczny plan działania poza tym, że musimy być mądrzy i działać roztropnie.
W tym miejscu chciałbym podkreślić, że 15 państw Unii Europejskiej to największy na świecie rynek importowy - znacznie ponad 2.000 miliardów dolarów. To wielka eksportowa szansa Polski. Uczmy się zatem profesjonalnego eksportu.
Poniżej podaję kilka wskazówek dla eksporterów:
- Jeśli przedsiębiorca odczuwa stagnację na rynku krajowym i zastanawia się czy eksportować, wystarczy kalkulacja: rynek państw Unii Europejskiej oferuje kilkudziesięciokrotnie większe możliwości niż polski.
- By osiągnąć cel trzeba posiadać solidną strategię eksportu, pokazującą jasno drogę i umacniającą relacje z klientami. Nie wstydźmy się zatem pełnych szuflad. Dobra strategia daje firmie pewność siebie. Ułatwia podejmowanie decyzji, podpisywania aliansów...
- Należy być aktywnym i przygotowanym na zmiany. Ryzyko związane z eksportem możemy pokonywać idąc spokojnie krok za krokiem.
- Projekt eksportowy powinien być opracowany w sposób profesjonalny, umożliwiający uzyskanie funduszy na jego sfinansowanie.
- Gdy wchodzimy na ogromny rynek powinniśmy posiadać starannie przemyślany plan marketingowy.
- W obliczu zmieniających się kursów walut trzeba patrzeć daleko, ale ustalać ceny i płatności w krótkich odcinkach czasowych, generujących zysk na aktualnym rynku.
- Należy sprzedawać do kilku sieci dystrybucyjnych. Nie wolno ograniczać się do sprzedaży 1 produktu na 1 rynku.
- We wszystkim trzeba być kreatywnym..