Rozwój Unii Europejskiej:
- 1957 - 6 krajów: Belgia, Francja, Niemcy, Włochy, Luksemburg i Holandia utworzyły Wspólny Rynek.
- 1973 - Dołączenie: Danii, Irlandii i Wielkiej Brytanii.
- 1981 - Dołączenie: Grecji.
- 1986 - Dołączenie: Hiszpanii i Portugalii.
- 1995 - Dołączenie: Austrii, Finlandii i Szwecji.
- 2004 - Dołączenie 10 nowych krajów.
Ile będzie kosztowało Unię rozszerzenie?
W latach 2004 - 2006, kraje kandydujące otrzymają ok. 40 miliardów euro, natomiast same wpłacą do budżetu unijnego 15 miliardów.
Gdzie zatem jest zysk starych członków?
Tkwi on w:
- Dodatkowym wzroście gospodarczym 10 nowowstępujacych państw. Jest on szacowany na 1 - 2 %. W ten sposób PKB Unii, w ciagu najbliższych 5 lat, wzrośnie o około: 0,7%.
- Przyjęcie nowych państw zaoferuje nowe rynki zbytu, o znanym firmom otoczeniu makroekonomicznym.
- Firmy z dotychczasowej Unii będą miały, szczególnie w początkowym okresie, przewagę konkurencyjną, w zakresie norm i procedur certyfikacyjnych.
Jakie są zagrożenia dla starych członków?
- Konkurencja krajów, gdzie płace są kilkakrotnie niższe,
- Przemieszczanie się firm, w celu wykorzystania lepszych warunków fiskalnych i socjalnych,
- Transfer z unijnego budżetu do tych krajów - na 2006 rok szacowany jest on na poziomie 5 miliardów euro netto.
- Europa 25 krajów będzie miała podobny budżet na dofinansowanie rolnictwa co Europa 15. Firmy z dotychczasowej Unii dostaną zatem mniej.
- Ponieważ w nowoprzyjmowanych krajach jest wiele "młodych firm", pewność otrzymania zapłaty jest w pewnym sensie zagrożona.
Czy nowoprzyjmowane kraje stanowią zagrożenie dla unijnego rolnictwa?
- Nie, ponieważ rolnictwo w tych krajach jest raczej nastawione na samozaspokojenie potrzeb rodzin rolników, a jakością z trudem dorównuje normom unijnym,
- Tak, ponieważ kraje te dysponują 28% ziemi uprawowej państw obecnej Unii oraz 60% rolniczej siły roboczej. Trudno to zlekceważyć. Wszystko będzie zależało od szybkości i jakości przemian w tym rolnictwie.
Czy niższe koszty pracy w krajach nowowstępujacych mogą zdestabilizować przemysł w dotychczasowej Unii?
Koszty te są niższe o 40 - 50%. Słabsza natomiast wydajność pracy niweluje tą przewagę konkurencyjną. Warto zauważyć, że niższe koszty produkcji nie wynikają z mniejszych obciążeń socjalnych firm, które porównując ich udział w PKB są podobne jak w Unii.
Czytając powyższe mnie osobiście nasuwa się wniosek, że Unia Europejska stwarza Polsce możliwość stania się nowoczesnym państwem współczesnej Europy. Jest naszą szansą. Jeżeli ktoś ma obawy, to nie trzeba zapominać, że nasi konkurenci mają je również. Zupełnie inny temat to to jak my tą szansę wykorzystamy. Trzeba mądrze iść do przodu, a przyszłość odpowie na to pytanie.