Tradycyjną podstawę zarządzania firmą stanowi:
- Zarządzanie produkcją
- Marketing
- Zarządzanie pracownikami
- Finanse i księgowość.
Opanowanie powyższych zagadnień, współczesnemu przedsiębiorcy, nie zagwarantuje rozwoju. Musi znać również:
- Psychologiczne aspekty funkcjonowania organizacji
- Reguły skutecznego menadżmentu
- Ekonomikę przedsiębiorstwa i ekonomię globalną
- Prawo
- Informatykę
Eksport wymaga dodatkowej znajomości:
- Aspektów prawnych działalności eksportowej
- Marketingu międzynarodowego
- Finansów międzynarodowych.
Oczywiście do tego potrzebna jest praktyka.
Wyrafinowanie współczesnych technik zarządzania prowadzi do coraz większego rozwarstwienia pomiędzy krajami biednymi i bogatymi.
Dziś umiejętnością decydującą o sukcesie państwa i firmy jest zarządzanie strategiczne. Polega ono na posiadaniu wizji rozwoju i wypracowaniu, na piśmie, sposobu jej urzeczywistnienia. Cała sztuka opracowania dobrej strategii polega na wykorzystywaniu najnowszej wiedzy z zakresu zarządzania. Dlatego na przykład absurdem jest, gdy szpitalem kieruje lekarz. Warto dodać, że analiza strategiczna to nie książka, w której nikt nic nie zmienia. Są to dokumenty, stale uaktualniane. Słowem powinniśmy wchodzić do Unii Europejskiej z szufladami pełnymi analiz strategicznych. Strategię rozwoju powinna mieć administracja państwowa, firmy organizujące działalność rolników, placówki zdrowia, a nawet przedszkola. To jest sposób na to by nie zostać zaskoczonym.
Aktualnie jesteśmy skoncentrowani na dostosowaniu naszego prawa do warunków unijnych. I słusznie. Ale musimy mieć również świadomość, że po wsadzeniu krowie kolczyków do uszu i po zmniejszeniu produkcji mleka rolnicze gospodarstwa się nie rozwiną. Nasze rolnictwo ma ogromny atut. Jest w gruncie rzeczy ekologiczne. By mogło ten atut mądrze sprzedać na unijnym rynku, musi być zarządzane w sposób strategiczny.