|
|
Sytuacja na granicy z Ukrainą po wejściu Polski do UE
|
|
|
Sytuacja na granicy z Ukrainą
Po uzyskaniu przez Polskę członkostwa w UE nastąpi zmiana reżimu prawnego i organizacyjnego na polskiej granicy wschodniej, która stanie się zewnętrzną granicą całej Unii Europejskiej. Perspektywa przystąpienia Polski do Układu z Schengen, zapewniającego możliwość zniesienia granic wewnętrznych UE (między Polską a innymi krajami członkowskimi- Niemcami, a w przyszłości Czechami i Słowacją), wymaga istotnej modyfikacji dotychczasowych stosunków granicznych ze wschodnimi sąsiadami, w tym z Ukrainą.
Akceptując dorobek prawny i polityczny UE, Polska zobowiązała się wypowiedzieć umowy o ruchu bezwizowym, najpóźniej w 2003 r. W praktyce będzie to oznaczać wprowadzenie obowiązkowych wiz m.in. dla obywateli Ukrainy przekraczających granicę z RP.
Optymistyczne szacunki zakładają, że obowiązek wizowy nie będzie miał znaczącego wpływu na dynamikę ruchu osobowego i towarowego na granicy. W 1998 r., gdy zaostrzono przepisy polskiej ustawy o cudzoziemcach spodziewano się gwałtownego spadku ruchu granicznego, w rzeczywistości zanotowano spadek o 30%, ale miał on charakter jedynie przejściowy i krótkotrwały.
Podobna sytuacja pojawi się w związku z wprowadzeniem wiz dla obywateli ukraińskich w 2003 r. Analizy Departamentu Integracji Europejskiej i Współpracy Międzynarodowej MSWiA wskazują, że w średnim i długim okresie należy oczekiwać raczej wzrostu ruchu osobowego na granicy ukraińskiej, mimo wprowadzenia wiz. Niebagatelne znaczenie ma tu migracja zarobkowa obywateli Ukrainy– bezpośrednia bliskość unijnego rynku pracy po wejściu Polski do UE będzie stanowić dodatkową zachętę do podejmowania starań o zatrudnienie. Jak szacuje się w raporcie Fundacji Batorego, w państwach obecnie kandydujących do UE, a w niedalekiej przyszłości i w krajach członkowskich UE, będzie pracować kilkaset tysięcy obywateli ukraińskich. Należy przewidywać wzrost tej liczby po wstąpieniu do UE Polski, Czech i Węgier.
Strona Polska, chcąc zachować dynamikę ruchu osobowego na granicy ukraińskiej i osłabić skutki obowiązku wizowego, musi dążyć do zapewnienia efektywnego funkcjonowania ruchu granicznego. Konieczne jest odpowiednie przygotowanie organizacyjne i techniczne służb granicznych, a także polskich placówek konsularnych, które powinny być w stanie sprostać konieczności zwiększenia ilości wydawanych wiz oraz zmniejszać czas oczekiwania na nie. W związku z tym zaistnieje zapewne potrzeba utworzenia dodatkowych placówek dyplomatycznych– po obu stronach granicy, a więc zarówno we Lwowie, Kijowie i Charkowie, jak i na Podkarpaciu.
Polska, budując swoje stosunki graniczne z Ukrainą, może skorzystać z „dobrych praktyk” zastosowanych przez inne państwa Grupy Wyszehradzkiej, które wprowadziły obowiązki wizowe dla obywateli Rosji, Białorusi i Ukrainy w poprzednich latach (2000 i 2001). Tylko Węgry odroczyły wprowadzeni reżimu wizowego wobec Ukrainy do 1 lipca 2003 r. Działaniami, które mają złagodzić skutki wprowadzenia wiz, może być „ulgowe” traktowanie podróżujących bez wizy w początkowym okresie obowiązywania zaostrzonych przepisów wizowych, pośrednictwo biur podróży przy wydawaniu wiz, ułatwienia dla mieszkańców terenów przygranicznych oraz grup zawodowych (w tym przedsiębiorców) często przekraczających granicę.
Istotny celem politycznym, do którego dążą obydwa kraje (Polska i Ukraina) jest to, aby w przyszłości Ukraina została jak najszybciej skreślona z listy państw, których obywatele potrzebują wiz przy wjeździe do UE. Wówczas obywatele Ukrainy mogliby przebywać na terenie UE bez wiz przez trzy miesiące.
Duże nadzieje wiąże się także z objęciem regionów przygranicznych (w tym Podkarpacia) funduszami unijnej polityki strukturalnej. Efektywne wykorzystanie tych funduszy powinno wpłynąć na rozwój regionów po obu stronach granicy. Na Ukrainie wskazany jest nie tylko rozwój w sferze gospodarczej, ale także rozwój instytucji demokratycznych i społeczeństwa obywatelskiego. Wydaje się, że szczególnie w tym drugim obszarze Podkarpacie może dzielić się swoimi doświadczeniami z partnerem ukraińskim.
Należy oczekiwać, że w związku z rozszerzeniem UE, Ukraina– jako państwo sąsiadujące, powinna zostać objęta specjalnymi programami pomocowymi, skonstruowanymi na zasadzie podobnej jak w przeszłości Phare dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Opracowanie: CIE w Rzeszowie |